Najelpszym sposobem na zrozumienie tego co tak zafascynowalo Mikołaja Kopernika jest użycie programu Celestia. Grafika 3D (średnie wymagania sprzętowe) zrobi swoje. Na mnie program zrobił kosmiczne wrażenie :-) Polecam!!! 2006-07-27, admin
Pomóż naszemu miastu, naszej witrynie i sobie! Promuj się na naszej witrynie. Cennik znajdziesz tutaj 2006-01-03, admin
Ktoś kiedyś powiedział: "Jeżeli nie możesz czegoś znaleźć w sieci, to znaczy, że ta rzecz nie istnieje". Wg aktywności mieszkańców (na podstawie postów na forum i wiadomości e-mail) Frombork ma 10 mieszkańców! Bądź aktywny, dyskutuj na naszym forum! 2005-12-15, admin
Wysłany: Pią Kwi 07, 2006 6:57 am Temat postu: Ogólne
No marazm totalny zapanował we Fromborku!
Od miesiąca tylko wiatr hula... Żadnych postów na forum, tak jakby nie było o czym mówić?
Cudna pogoda dzisiaj w Wawie. Słonko świeci, niebo błękitne... W takie dni przypominają mi się czasy kiedy to z rodzinką jeździłem na letnie wczasy do Krynicy Morskiej...
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 6:11 am Temat postu: jacy mieszkańcy...
Jacy mieszkańcy -takie forum. Ostro powiedziane, a mimo tego nie ruszyło ludzi przez taki długi czas. Czasami zastanawiam się nad fenomenem tego miasta. Niby sporo ludzi o pewnym poziomie wykształcenia, kumatych, ale życiowo.. bez jaj! Prawie zero zorganizowania. Ludzie dający się ciągle ogrywać przez grupę starych wyjadaczy,którzy dla własnych, partykularnych celów opanowali główne instytucje istniejące w mieście i z których dla miasta i mieszkańców nic nie wynika .Miasto o takim potencjale kulturowym,zabytkach ,historii bez przełożenia na dzień dzisiejszy. Co z tego ,że jest muzeum,jesli mieszkańcy nic z tego nie mają, co z tego,że jest obserwatorium, jeśli młodzież nie czerpie z tego impulsu do rozwoju zainteresowań, co z tego,że jest klub żeglarski ,jesli jest to prywatne pole do "działania" pewnego gościa, itd itp. A jest tak dlatego,że nie mamy urzędu i urzędników z prawdziwego zdarzenia, nie mamy instytucji kulturalnych zdolnych przyciagnąć do siebie młodzież i starszych- i to nawet nie z powodów lokalowych. Myślę,że tak jak w piekarni są potrzebne drożdże, tak i w społecznym działaniu konieczni są inspiratorzy,którzy za sobą pociągną innych. Czy się tu znajdą ?
Oczywiscie nie chcialem nikogo urazic i takie tam bla bla bla...
Tylko - czy mozna taka wypowiedz uznac za chec czy probe urazenia czy obrazenia kogokolwiek?
Wydaje mi sie ze to jest po prostu fakt, a z faktami trzeba sie godzic, lub je zmieniac i kreowac nowe fakty. Forum jest zwierciadlem tego co sie dzieje w miescie - niewiele sie dzieje. Mozna oczywiscie zagladac na strone miasta i czytac o tym co sie dzieje w urzedzie, ale kogo to obchodzi skoro nic tam nie robia oprocz klotni i kolejne sprawy (bez komentarza).
Forum jest miejscem w ktorym mozna sie wypowiadac. Sam fakt zaistnienia kilku postow od mieszkancow daje pewna nadzieje i swiadczy o szczątkowej aktywnosci paru osob. Moze sie to zmieni, ale to wymaga czasu.
We Fromborku ten czas liczy sie w latach, a nie dniach czy nawet miesiacach.
Gdybym zalozyl forum "PLOTKI", w ktorym mieszkancy mogliby obrobic komus tylek i przeczytac co kto o kim sadzi - po krotkim czasie ruszylaby lawina... Sorry, ale tak odbieram mentalnosc Fromborczan. Aktywnosc wykazuja na polu, ktore mi raczej kojarzy sie z czyms destruktywnym, a nie konstruktywnym.
Gdybym zalozyl forum "PLOTKI", w ktorym mieszkancy mogliby obrobic komus tylek i przeczytac co kto o kim sadzi - po krotkim czasie ruszylaby lawina... Sorry, ale tak odbieram mentalnosc Fromborczan. Aktywnosc wykazuja na polu, ktore mi raczej kojarzy sie z czyms destruktywnym, a nie konstruktywnym.
Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja... Starszych ludzi też można wyedukować. Jestem przekonany, że problem nie leży w temacie ale w podejściu mieszkańców do jakichkolwiek interakcji. Adminie, gdybyś założył forum plotkarskie to byś się załamał bo frekwencja byłaby zbliżona do tego forum.
Pomijam temat dostępności do internetu bo to ma poważne podłoże - nie tylko psychologiczne.
We Fromborku jest blisko 200 użytkowników neostrady - średnio jeden dostęp na 6 gospodarstw domowych (zakładam, że dostępów wykorzystywanych wyłącznie do celów biznesowych jest pomijalnie mało).
Oczywiście to dużo poniżej średniej krajowej ale nie jest aż tak tragicznie. To jest kwestia mentalności, którą można zmienić.
Swego czasu, mój ojciec zarzekał się, że się do komputera nie dotknie. Dzisiaj dorabia projektując w autocad'zie. To jest dla mnie żywy przykład tego, że mentalność można zmienić.
Osobiście podjąłem się prywatnej akcji mającej na celu eliminację barier komunikacyjnych jak i posiadającej element edukacyjny. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Dlaczego podjąłem się tego zadania? Ponieważ nie mogę dłużej patrzyć na inercję panującą wśród fromborskich władz. Muszę coś zrobić, choćby drobną rzecz, bo mówienie niczego nie zmieni.
Pisząc o forum plotkarskim mailem raczej na myśli sferę zainteresowań mieszkańców i pola na których wykazują wzmożoną wręcz aktywność
A może by tak założyć forum plotki i ploteczki?
Oczywiście pod warunkiem ze nikt nikogo nie będzie obrażał...
Jak sadzicie czy nie straci na tym powaga i poziom tego forum?
W końcu to jest jedyne miejsce, w którym mieszkańcy mogą się swobodnie wypowiadać, więc raczej szkoda byłoby sprowadzić je do rynsztoka. Z drugiej strony mamy zaś do czynienia z wolnością słowa... Hmmm...
Wysłany: Pią Mar 02, 2007 9:27 pm Temat postu: Plotki,ploteczki
Myślę, że mieszkańcy Fromborka będą tak samo aktywni na nowym forum jak są na tym. Zresztą nie obawiałbym się ,że opinie wyrażane na nim będą jakoś bardziej ostre niż teraz. Zresztą zawsze można je zamknąć, gdy poziom wypowiedzi będzie zły.Wierzę, że nie będzie takiej potrzeby. Na pewno jednak nie demonizowałbym fromborczan.Tacy sami ludzie jak w innych polskich miastach-małych lub duzych.
Wysłany: Pią Mar 02, 2007 9:48 pm Temat postu: Re: Plotki,ploteczki
Demonizowanie to nie jest adekwatne określenie do mojej wypowiedzi. To zabrzmiało tak jakby z mojego postu wynikało, że mieszkańcy Fromborka są źli. Zupełnie nie tak sformułowałem swoją wypowiedź. Chodzi o to, że mieszkańcy nie podejmują wysiłku, aby coś zmienić i mają trudności we współpracy. Są ku temu liczne powody i wcale się im nie dziwię. Czy we Fromborku ludzie są tacy sami jak w innych miastach? To zależy co mamy na myśli. Znam miasta (małe i duże), gdzie mieszkańcy współpracują i świadomie kreują swoją przyszłość mimo powszechnie panującej biedy.[/i]
W każdym mieście ludzie sa podobni do siebie. Maja swoje pragnienia i ambicje. A jak im się żyje zależy wiele od tego jakich maja liderów i w jakim otoczeniu żyją. A jakie jest to otoczenie we Fromborku?
Złe!!! Raz ,że nie ma liderów (nie myslę o burmistrzu), ale o np. dotychczasowym szefostwie Domu Kultury (życze powodzenia nowemu Dyrektorowi, ale to trochę funkcja bez zaplecza=lokalu), kierownictwie muzeum,szkoły, które żyją własnym życiem i ogół mieszkańców nic z tego nie ma.A to własnie powinny byc ośrodki prorozwojowe.
Ale wiadomo lepiej i wygodniej się nigdzie nie wychylać-po co?
Względy lokalowe-to kolejny temat. Nie ma gdzie się spotkac, podyskutować, no chyba że nad kieliszkiem! Pomieszczeń jest wiele , ale znowu wygoda... .
No i dochodzimy do głównego "Animatora Kultury". Urząd - z zerem pomysłów na rzeczywistą współpracę z mieszkańcami,z ograniczeniem się do okazjonalnych uroczystości-AKADEMII, do faworyzowania jednych mieszkańców kosztem drugich-głównie w wioskach, itd. itp.
Proszę zwrócic również uwagę,że młodzież, która tu mieszka albo dojeżdża do szkół, a więc ich aktywność tutaj jest znikoma, albo pozostaje bez tego pędu do świata i wiedzy, a więc po takim "przesianiu"... Podobnie jest z pracą starszych...
Frombork jest taką miejscowością,której mieszkańcy bardzo szybko się starzeją.Oczywiscie statystycznie.To też wyznacza aktywność ludzi i ich zachowawcze podejście do rzeczywistości.
Czy naprawdę jest tutaj tak żle? Porównajmy się z sasiadem- większym ,o większych predyspozycjach finansowych,rzeczowych -Braniewem. Czy rzeczywiscie jest tam lepiej? W czym? W aktywności mieszkańców? Władz? Nie przesadzajmy z tą specyfiką fromborczan. Myślę,że ich aktywnośc jest na srednim polskim poziomie, ale drzemie w nas jeszcze dużo energii.Mając przed oczami Wzgórze Katedralne wierzę, ze jednak cuda się zdarzają!
Tak. Ludzie są podobni pod wieloma względami, nie tylko jeśli chodzi o posiadanie ambicji i pragnień. Skąd jednak biorą się liderzy jeśli nie z lokalnej społeczności? Otoczenie tworzą oni sami. Mieszkańcy Fromborka nie są otoczeni przez nieprzychylne im społeczności najazdowe.
Proszę zwrócić uwagę, że my wyborcy jesteśmy odpowiedzialni za aktualny stan rzeczy. Jeśli prześledzić historię wyborów demokratycznych w naszej gminie to okaże się, że niewiele dobroych woborów dokonaliśmy.
Liderzy, liderami ale to my jesteśmy odpowiedzialni za ich wybór.
Sam dojeżdżałem do szkoły w Elblągu. Doskonale znam te warunki życia. Młodzież jednak trzeba czymś zainteresować aby się uaktywniła. Młodzież najszybciej ze wszystkich grup społecznych przełamie panujące stereotypy i pokona wszelkie podziały jeśli tylko będzie widziała jakąś korzyść.
Rany! Nie porównujmy się do Braniewa. Powiat braniewski jest na szczycie listy powiatów o największej stopie berobocia w kraju.
Świat czy kraj nie kończy się na ościennych gminach czy miastach. Żeby wybrnąć z panującego we Fromborku marazmu trzeba popatrzyć się na dobre przykłady a nie na towarzyszy niedoli. Tych pierwszych trzeba szukać dużo dalej, najczęściej poza granicami województwa W-M.
Samymi radami nie naprawimy tego stanu. Nie naprawią tego również ci co narzekają. Młodzież może zmienić wiele, ale gdy sama tego chce.
Taka, która czeka na gotowe, nie pociagnie za soba nikogo. A co do wzorców i ich szukania gdzies daleko - zawsze się to sprowadzi do grupki osób(jak ich nazywam liderów), która będzie chciała to dalej prowadzić.Czy taka u nas jest? Nie wolno upadać na duchu. Do pracy!
Dlatego , w imieniu organizatorów ,chciałbym zaprosic wszystkich mieszkańców ,którym nie jest obojętne co się wokół nich dzieje, na kolejne spotkanie dotyczące problematyki samorządności lokalnej.
Główny temat - GOSPODAROWANIE MIENIEM KOMUNALNYM.
Spotkanie odbedzie się w sobotę 24 marca 2007 roku w salach Akademii Humanistycznej we Fromborku o godzinie 11.00. Prelegentami i osobami, które będą wyjasniać problemy i odpowiadać na pytania będą prawnicy i praktycy .Dokładne informacje ukażą się na plakatach .
Warto zamieścić agendę spotkania w internecie, nie tylko na plakatach.
Może Admin wygospodaruje jakąś dedykowaną sekcję na tej stronie?
Dodam jeszcze, że nie chodzi mi tylko o to moje zainteresowanie ale również o dotarcie do szerszej grupy potencjalnych zainteresowanych oraz to, że w ten sposób udokumentowane zostaną w widocznym miejscu fromborskie wydarzenia. W jednym miejscu tworzona by był historia dorobku tego miejsca, co na odwiedzających taką stronę niewątpliwie zrobi pozytywne wrażenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach