sPiSkowa teoria dziejów

[bart014]

Po dzisiejszych wybrykach już mi rura pękła...

Od prawie roku trwa nieustająca batalia o przejęcie władzy w kraju przez PiS.
Mało stołków na szczeblu centralnym. Teraz zakończyła się bitwa o Samorządy i PiSowe państwo.

Miało być państwo tanie (obietnica wyborcza to redukcja wydatków na administrację o 5 mld PLN). Zamiast tego mamy wzrost o 2 mld PLN.

Zagranica już nas poważnie nie traktuje bo jak nie jeden to drugi się weźmie i obrazi albo kolejną wizytę przełoży bo dostał sraczki albo ma tak ważne sprawy (przejmowanie kontroli), że ani rusz.

Ręce i nogi opadają...

[marcin_janicki]

Dawno mnie tu na forum nie było. Odgrzebię stary temat.

Co sądzicie o aktualnych wydarzeniach politycznych? Akcji CBA?

Ja słyszałem różne teorie wynalezione na różnych forach. Podam je i opinię o tychże teoriach:

1. Sprawa Leppera miała przykryć taśmy Rydzyka

- IMO za duża sprawa do taśm Rydzyka. Ewentualnie czas odpalenia akcji został przyśpieszony przez taśmy, ale sama akcja była planowana dużo wcześniej.

2. Sprawa to odprysk wewnętrznej walki w PiS - Zalewski i Ujazdowski chcieli odejść i założyć z Rokitą, Płażyńskim i Sikorskim własną partę. A teraz Kaczor spokojnie wyrzuci Zalewskiego, a reszta grzecznie zostanie, bo teraz media zignorowały by powstanie nowej partii.

- Kto by teraz zakładał nową partię? Do wyborów jeszcze 2 lata. Aczkolwiek ta teoria ma sens w połączeniu z następną.

3. PiS chce nowych wyborów na jesien - wciąż ma duże poparcie, z PO wprowadzi się zakaz kandydowania przestępców. Samoobrona znika, LPR zostaje wchłonięte do PiS (i przy okazji usunie się z listy niewygodnych ludzi - bo będą musieli zrobić miejsca dla ligowców). PiS uzyskuje lepszy wynik niż sondaże, gdyż tylko on jest gotowa do wyborów finasowo i organizacyjnie.

- Moim zdaniem najbardziej prawdopodobne. Tłumaczyło by to czemu nie dali po ryju Rydzykowi - te 4% poparcia to może być różnica między opozycją a rządem. Mogło by być też coś na rzeczy z Zalewskim.

4. PiS zrozumiał, iż na "moherowym" elektoracie daleko nie zajedzie, i chce się zwrócić do inteligenckiego i młodzieżowego elektoratu. Udupia samoobronę jako podejrzanych, zaraz przykróci też Ligę.

- Możliwe, ze kiedyś PiS tak postąpi, ale nie teraz. Gdyby chcial się zwrocić do tegoż srodowiska, nie udupiał by Zalewskiego, Sikorskiego i MArcinkiewicza, tylko pogonił by kota Rydzykowi. Nie wykluczam, iż jednak zrobi taką woltę tuż po jesiennych wyborach - kiedy znikie ryzyko utraty moherków, bo te nie będą miały po prostu gdzie pójść.

5. Kaczorki pozbywały się Leppera z rządu na gwałt, gdyż lada chwila wybuchnie z nim jakaś gigantyczna afera. Taka, że jeśli nadal będzie w rządzie, lub z nim kojarzony, to popłynie cały rzad.

- IMHO dość prawdopodobne, wybór nr 2 dla mnie, tuż po przyśpieszonych wyborach. Chyba nikt nie ma złudzeń, ze na koncie Samoobrony jest mnóstwo mniejszych i większych przekrętów. Za tą tezą przemawia fakt, iż Kaczor się zachowuje, jakby chciał, by Samoobrona wystąpiła z koalicji. Olewa każde ultimatum SO.
BTW - od dawna istnieją podejrzenia, iż SO jest sponsorowana przez Rosjan. Podobnie zresztą jak Rydzyk.

Osobiście stawiam na przyśpieszone wybory, które odbędą się po wakacjach. Choć dopuszczam opcję, iż wyoborów nie będzie, jeśli rozpadnie się SO, a PiS zdoła wchłonąć tylu posłów, by samodzielnie rządzić. Co jest możliwe. Wtedy pewnie pis zacznie zmieniać orientację na wyborców centrowych - i zabierze się za podgryzanie pozycji PO

[marcin_janicki]

TEORIA SPISKOWA

Teoria spiskowa, a więc jako taka - mało prawdopodobna. Ale mimo to sobie tu wrzucę
W sierpniu/wrześniu powstaje nowa partia firmowana przez Rokitę, Płażyńskiego, Sikorskiego, Jurka i może też Marcinkiewicza.
Partia, typowo konserwatywno-liberalna uderza dokładnie do wyborców nieistniejącego POPiSu. Na powstaniu tej partii najbardziej straci PO - wielu wyborców, którzy głosowało na PiS w nadziei na koalicję z PO, już się od PiS odwróciło i przeszło albo do PO albo nie ma własnej partii.
Na powstaniu tejże partii straci PiS, ale przede wszytkim straci PO.
PiS się koncentruje na przejmowaniu elektoratu SO i LPR, może też częsciowo SLD (elektorat socjalny i chłopski, oraz moherki).

W takim układzie do parlamentu wchodzi PiS, nowa partia (pewnie pod nazwą Prawica Rzeczypospolitej, bo innej partii raczej nie zdążą zarejestrować), PO oraz mozliwe ze dostanie się LiD. PSL jeśli wejdzie, to tylko w koalicji z którąś z wyżej wymienionych partii.

Żadna z tych partii nie jest w stanie samodzielnie rządzić, ale PiS + PR mogą stworzyć większościową koalicję. I szybko i bezboleśnie taką koalicję tworzą. Ponieważ Kaczorek zacznie być zainteresowany przejmowaniem elektoratu wielkomiejskiego i centrowego, zaryzukuję nawet skład nowego rządu:

Premier - J. Kaczyński
wicepremier i MSWiA - Rokita
MSZ - Sikorski (ewentualnie Jurek)
MF - Gilowska
MS - Ziobro

Ewentualnie:
wicepremier i ME - Jurek
wicepremier i MR - Kalinowski (tylko przy blokowaniu PSL z PiS lub PR).

Płażyński - Marszałek Senatu, Dorn -Marszałek Sejmu

Taka koalicja powstanie szybko i sprawnie, bo już uzgodniona wcześniej. I zacznie się zjadanie PO, które będzie musiało przejśc na pozycje lewicowe i zjeść SLD, lub zostać przez nie zjedzone.

PS- sam w to nie wierzę